reklama
kategoria: Kraj
11 lipiec 2025

W Warszawie upamiętniono ofiary ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP

zdjęcie: W Warszawie upamiętniono ofiary ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP / fot. PAP
fot. PAP
Wierzę, że uznanie prawdy o męczeństwie polskich Wołynian stanie się fundamentem pokoju i przyjaźni między narodami ukraińskim i polskim - napisał prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów dnia pamięci o ofiarach ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na Polakach na kresach II RP.
REKLAMA

11 lipca w Polsce obchodzone jest nowe święto państwowe: Narodowy Dzień Pamięci o Polakach – Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA na ziemiach wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej.

W Warszawie uroczystości rozpoczęły się o godz. 10 mszą św. w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w intencji ofiar ludobójstwa oraz poległych, zmarłych i żyjących żołnierzy 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej.

Centralne obchody odbyły się po południu przed pomnikiem ofiar zbrodni wołyńskiej na Skwerze Wołyńskim.

„Jak co roku, 11 lipca my, Polacy, zatrzymujemy się w zadumie nad jedną z największych tragedii w historii naszego narodu. Współczucie dla tych, którzy ponad 80 lat temu stracili na Wołyniu najbliższych, i głęboki żal po tych, którzy ponieśli okrutną śmierć, łączą się w naszych sercach ze smutnym przekonaniem, że elementarnej sprawiedliwości wciąż nie stało się zadość” - napisał prezydent Andrzej Duda w liście odczytanym przez sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta RP Wojciecha Kolarskiego.

Prezydent przypomniał, że „ofiarami wołyńskiego ludobójstwa byli Polacy, ale też przedstawiciele innych mniejszości etnicznych i Ukraińcy próbujący ratować życie bliźnich”. „W imię nienawistnej ideologii bestialskie tortury i śmierć zadawano mężczyznom, kobietom i dzieciom. Sprawcy zgładzili, pozbawili pogrzebu i jakiegokolwiek upamiętnienia dziesiątki tysięcy bezbronnych sąsiadów – tylko dlatego, że ci mówili i modlili się po polsku. Głęboko przejęci losem naszych zamordowanych rodaków, nigdy o nich nie zapomnimy. Na państwu polskim ciąży niezbywalny obowiązek zabiegania o godny pochówek zamordowanych – aby choć po części ukoić ból ich ocalałych bliskich i potomków” - zaznaczył w liście.

Andrzej Duda ocenił, że „nastał czas, aby najboleśniejszy rozdział historii stosunków polsko–ukraińskich został zapisany i zamknięty wspólnym wysiłkiem właściwych organów i instytucji państwa ukraińskiego i państwa polskiego – z zachowaniem dobrych praktyk i przepisów prawa międzynarodowego, z poszanowaniem podstawowych kanonów kultury chrześcijańskiej Europy”. „Wierzę, że uznanie prawdy o męczeństwie polskich Wołynian stanie się fundamentem pokoju i przyjaźni między narodami ukraińskim i polskim. Spoiwem tak mocnym, że nie skruszy go żadna wroga siła” - podkreślił prezydent.

- To chwila głęboko symboliczna, przypominająca nie tylko o tragicznych losach tysięcy Polaków, ale także o tym, że bez uczciwego spojrzenia w przeszłość nie sposób budować przyszłości - podkreślił szef Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych (UdsKiOR) Lech Parell.

- Zbrodnie, które w latach 1943-1945 rozlały się po Wołyniu i po Galicji, wciąż bolą. Ich skala, bezwzględność i systematyczny charakter nie pozwalają mówić o nich inaczej niż jako o ludobójstwie. Żadne polityczna napięcia, żaden historyczny spór nie usprawiedliwia planowanego wyniszczenia bezbronnej ludności. Dlatego z tak wielkim szacunkiem myślimy o tych Ukraińcach, którzy, ryzykując życiem, udzielali pomocy, sprzeciwiali się przemocy, odmawiali udziału w mordach. Ich postawa zasługuje na miano prawdziwego bohaterstwa - ocenił Parell.

Dodał, że Polska z nadzieją i uznaniem przyjmuje zgodę władz Ukrainy na poszukiwania i ekshumacje szczątków ofiar. - Tego przez wiele ostatnich lat nie było. Był bardzo bolesny impas, który wydaje się, że został wreszcie przełamany - zaznaczył.

Dodał jednak, że niepokojem napawa widok pomników ludzi odpowiedzialnych za tragedię, którą dziś wspominamy. - Mimo to silnie wierzymy, że istnieje fundament i to nie jeden, do którego można się odwoływać. I robimy to właśnie. Mam na myśli wspólne deklaracje, oświadczenia prezydentów Polski i Ukrainy z 1997 roku i z roku 2003. Mam na myśli także wspólne deklaracje Kościoła rzymskokatolickiego i ukraińskiego kościoła greckokatolickiego z roku 2005 i 2013 - wymienił.

- Te działania, a także pierwsze ekshumacje dowodzą, że droga do pojednania w tej tak ważnej dla nas kwestii jest możliwa - ocenił szef UdsKiOR.

Zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Karol Polejowski ocenił, że „jeśli zapomnimy o nich (ofiarach ludobójstwa na Wołyniu - PAP), niech Bóg na niebie zapomni o nas". - Wydarzenia z lat 40. XX wieku wryły się głęboko w pamięć tych, którzy byli ich świadkami i którzy przetrwali. I ta pamięć została przeniesiona przez cały okres PRL-u, Polski komunistycznej, gdzie o tej zbrodni nie można było mówić całej prawdy - przypomniał.

Zwracając się do obecnego na uroczystościach ambasadora Ukrainy w Polsce Karol Polejowski powiedział: - Pamięć i prawda to dwie siostry, które idą obok siebie, aby dojść do pojednania. My chcemy tego pojednania, jak najbardziej. Wszyscy, którzy tu jesteśmy. Ale musi się ono odbyć w prawdzie o tamtych wydarzeniach i o tym, jak dzisiaj jest ta historia opowiadana na Ukrainie.

- Zbrodnia, która została dokonana w pierwszej połowie lat 40. na Polakach, była czystką etniczną, ludobójstwem - i tak zdefiniował to Parlament Rzeczypospolitej Polskiej, ustanawiając w dniu dzisiejszym święto państwowe. (...) To było zaplanowane i konsekwentnie realizowane ludobójstwo z powodów etnicznych - ocenił.

- Naszym pragnieniem jest, abyśmy mogli odnaleźć, ekshumować, zidentyfikować naszych przodków, którzy dzisiaj spoczywają w bezimiennych dołach śmierci. Oddać te szczątki rodzinom i godnie, po chrześcijańsku pochować. Tylko tego chcemy i aż tego chcemy - podkreślił Polejowski.

List do uczestników obchodów skierował także wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Po wystąpieniach odmówiono modlitwę ekumeniczną, odczytano apel pamięci. Delegacje złożyły wieńce i wiązanki kwiatów m.in. w imieniu: prezydenta RP, marszałka Sejmu, marszałek Senatu, premiera, ministra obrony narodowej, ministry kultury. Osobiście wieniec złożył wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak.

Potem uczestnicy obchodów w asyście wojskowej i pocztów sztandarowych przeszli pod Pomnik 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej na Skwerze Wołyńskim, gdzie także złożono wieńce i wiązanki kwiatów.

W uroczystościach wzięli udział m.in. przedstawiciele rządu i Kancelarii Prezydenta RP, posłowie i senatorowie, reprezentanci władz lokalnych, kombatanci, przedstawiciele organizacji społecznych, harcerze. Obecny był także ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar.(PAP)

gj/ wus/ lm/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Ząbkowice Śląskie
22°C
wschód słońca: 04:53
zachód słońca: 21:03
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Ząbkowicach

kiedy
2025-09-14 09:00
miejsce
Strzelnica Sportowo-Myśliwska,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-11-09 17:00
miejsce
Ząbkowickie Centrum Kultury i...
wstęp biletowany
kiedy
2025-11-15 16:00
miejsce
Ząbkowickie Centrum Kultury i...
wstęp biletowany
kiedy
2025-11-21 19:00
miejsce
Ziębickie Centrum Kultury,...
wstęp biletowany